Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 37 (2934)
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
pan do świata, który realizuje pana wizje. Może to nie świat się zmienił, ale Lem?
Wszystko się zmienia, ja także, ale nie tylko ja przestałem się entuzjazmować przyszłością. Nie tylko ja straciłem wiarę w świat, który miał być zdecydowanie lepszy od tego, któryśmy zastali.
Co nas czeka? Czy przyszłość jest przewidywalna?
W pewnym sensie. Nie jest tak, że w jakimś momencie ludzkość zginie, tak jak za przekręceniem kontaktu gaśnie lampa. Ludzkość będzie istniała, ale będą rozmaite przykrości. Miejmy nadzieję, iż nie będzie wojny. Nie mówię, że zmierzamy do przepaści. O tej przepaści, czy raczej dziurze budżetowej, mówił minister Bauc, ale już
pan do świata, który realizuje pana wizje. Może to nie świat się zmienił, ale Lem? &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Wszystko się zmienia, ja także, ale nie tylko ja przestałem się entuzjazmować przyszłością. Nie tylko ja straciłem wiarę w świat, który miał być zdecydowanie lepszy od tego, &lt;orig&gt;któryśmy&lt;/&gt; zastali.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Co nas czeka? Czy przyszłość jest przewidywalna?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;W pewnym sensie. Nie jest tak, że w jakimś momencie ludzkość zginie, tak jak za przekręceniem kontaktu gaśnie lampa. Ludzkość będzie istniała, ale będą rozmaite przykrości. Miejmy nadzieję, iż nie będzie wojny. Nie mówię, że zmierzamy do przepaści. O tej przepaści, czy raczej dziurze budżetowej, mówił minister Bauc, ale już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego