Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.20 (8)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
dość, że dołujemy w sondażach, to jeszcze teraz oddałeś władzę partyjnym, którzy tylko dzięki nam weszli do Sejmu. No to Marian, już ci dziękujemy". A wypowiadającym te słowa mógłby być na przykład Maciej Jankowski, wczoraj lider mazowieckiej "Solidarności", dziś krytykujący Krzaklewskiego i Buzka poseł akcji, a jutro? Kto ma fotel przewodniczącego związku, ten ma w zasięgu ręki władzę w państwie. Przynajmniej do tej pory tak było.
Marian Krzaklewski może wreszcie obawiać się zmiany premiera. "Wojna na górze" wybuchła dlatego, że w obozie "Solidarności" powstały dwa ośrodki władzy: jeden skupiony wokół Lecha Wałęsy, drugi związany z osobą premiera Tadeusza Mazowieckiego. Przewodniczący akcji
dość, że dołujemy w sondażach, to jeszcze teraz oddałeś władzę partyjnym, którzy tylko dzięki nam weszli do Sejmu. No to Marian, już ci dziękujemy". A wypowiadającym te słowa mógłby być na przykład Maciej Jankowski, wczoraj lider mazowieckiej "Solidarności", dziś krytykujący Krzaklewskiego i Buzka poseł akcji, a jutro? Kto ma fotel przewodniczącego związku, ten ma w zasięgu ręki władzę w państwie. Przynajmniej do tej pory tak było.<br>Marian Krzaklewski może wreszcie obawiać się zmiany premiera. "Wojna na górze" wybuchła dlatego, że w obozie "Solidarności" powstały dwa ośrodki władzy: jeden skupiony wokół Lecha Wałęsy, drugi związany z osobą premiera Tadeusza Mazowieckiego. Przewodniczący akcji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego