razu pani mówię: z każdym, każdym! Nawet z Uszatem. Tylko nie Kiler!<br><br>EWA<br>To my się nie rozumiemy.<br><br>DYREKTOR<br>Oj, pani Ewo! Nie lekceważyłbym Uszata.<br><br>EWA<br><br>(lekceważąco)<br>Ale Uszat jest nieznany!<br><br>DYREKTOR<br>A to już raczej wina mediów! Uszat w niczym nie ustępuje Kilerowi, a w pewnych sprawach nawet go przewyższa.<br><br>EWA<br><br>(podejrzliwie)<br>Niby w jakich?<br><br>DYREKTOR<br>Wzrost, waga, rozpiętość ramion...<br><br>EWA<br>Nie, panie naczelniku.<br><br>DYREKTOR<br>Dyrektorze! Nie ma już naczelników więzień. Są dyrektorowie.<br><br>EWA<br>No więc, nie, panie dyrektorze. Kiler jest postacią europejskiego formatu! Nie mamy tak wielu znanych Polaków, nawet wśród polityków. Nie stać nas na to, żeby ukrywać