Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
przyjaciół i pazernych na prezenty baletnic.
Julia została skazana - jak sama mówiła - na małżeństwo. A wyrok wykonano błyskawicznie. Był to więc związek prawie bez miłości, bez głębszego uczucia, z nielicznymi tylko chwilami szczęścia. Zimne, skalkulowane przez rodziców stadło, w którym oboje od początku byli sobie obcy, chociaż starali się to przezwyciężać!
Hipolit uśmiecha się sztucznie. Po raz kolejny w tym dniu odczuwa tępy ból w roztrzepotanym sercu. Nie chce jednak, aby Iw dostrzegła i zapamiętała jego chorobę.

Zasłaniasz dłonią usta, by nie krzyczeć... Cofasz się, naciskasz klamkę i wybiegasz. Żrą tak zaciekle, że nawet tego nie dostrzegli. A zresztą i tak
przyjaciół i pazernych na prezenty baletnic.<br> Julia została skazana - jak sama mówiła - na małżeństwo. A wyrok wykonano błyskawicznie. Był to więc związek prawie bez miłości, bez głębszego uczucia, z nielicznymi tylko chwilami szczęścia. Zimne, skalkulowane przez rodziców stadło, w którym oboje od początku byli sobie obcy, chociaż starali się to przezwyciężać!<br> Hipolit uśmiecha się sztucznie. Po raz kolejny w tym dniu odczuwa tępy ból w roztrzepotanym sercu. Nie chce jednak, aby Iw dostrzegła i zapamiętała jego chorobę.<br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br>Zasłaniasz dłonią usta, by nie krzyczeć... Cofasz się, naciskasz klamkę i wybiegasz. Żrą tak zaciekle, że nawet tego nie dostrzegli. A zresztą i tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego