Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
nie wycofały swojej akceptacji dla utrąconego przez centralę kandydata. Mimo to Słomski, który wcześniej opierał się różnym nieformalnym naciskom, teraz sam zrezygnował. - Miałem - powiada - sygnały, że jeśli się nie wycofam, to zostanę wycofany. Nie chciałem buntu. Nie wiem, na ile Krzaklewski przekazał nasze argumenty. Politycy krajowi pogwałcili regionalne odczucia. Dostaliśmy prztyka zniechęcającego do działania.
Co nam po sukcesie, jeśli nie będzie realizowany nasz program - replikuje druga strona. - Nie ma żadnej możliwości, abyśmy przenieśli poparcie na Tałasiewicza - uważa Mieczysław Jurek, szef Zarządu Regionu Solidarności. - To by spowodowało rozbicie związku na naszym terenie. Nie możemy być hipokrytami, jak działacze ZChN.
Wszyscy zgodnie przewidują
nie wycofały swojej akceptacji dla utrąconego przez centralę kandydata. Mimo to Słomski, który wcześniej opierał się różnym nieformalnym naciskom, teraz sam zrezygnował. - Miałem - powiada - sygnały, że jeśli się nie wycofam, to zostanę wycofany. Nie chciałem buntu. Nie wiem, na ile Krzaklewski przekazał nasze argumenty. Politycy krajowi pogwałcili regionalne odczucia. Dostaliśmy prztyka zniechęcającego do działania.<br>Co nam po sukcesie, jeśli nie będzie realizowany nasz program - replikuje druga strona. - Nie ma żadnej możliwości, abyśmy przenieśli poparcie na Tałasiewicza - uważa Mieczysław Jurek, szef Zarządu Regionu Solidarności. - To by spowodowało rozbicie związku na naszym terenie. Nie możemy być hipokrytami, jak działacze ZChN.<br>Wszyscy zgodnie przewidują
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego