Typ tekstu: Książka
Autor: Kosidowski Zenon
Tytuł: Opowieści bibilijne
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1963
jeść, i to natychmiast, takie już miał usposobienie ten zapaleniec.
Jakub ani myślał dzielić się uwarzoną potrawą. Ezaw łakomie wciągał nosem smakowitą woń i coraz natarczywiej nalegał. Wtedy brat zapytał niby żartem:
- Sprzedasz mi za miskę soczewicy prawo pierworództwa?
- Sprzedam! - odparł Ezaw bez namysłu.
- Przysięgniesz?
- Przysięgam! - rzekł lekkoduch. Nic sobie przy tym nie myślał. Ileż to razy klął i przysięgał, gdy wpadał w pasję; taki już był zwyczaj pasterzy i myśliwych. Gdy chcieli wyrazić swoje uczucia, nie umieli trzymać języka na wodzy. Ale dla Jakuba przysięga była rzeczą świętą i nieodwołalną, uważał przeto, iż nabył dla siebie prawo pierworództwa. Ezaw zabrał się
jeść, i to natychmiast, takie już miał usposobienie ten zapaleniec.<br>Jakub ani myślał dzielić się uwarzoną potrawą. Ezaw łakomie wciągał nosem smakowitą woń i coraz natarczywiej nalegał. Wtedy brat zapytał niby żartem:<br>- Sprzedasz mi za miskę soczewicy prawo pierworództwa?<br>- Sprzedam! - odparł Ezaw bez namysłu.<br>- Przysięgniesz?<br>- Przysięgam! - rzekł lekkoduch. Nic sobie przy tym nie myślał. Ileż to razy klął i przysięgał, gdy wpadał w pasję; taki już był zwyczaj pasterzy i myśliwych. Gdy chcieli wyrazić swoje uczucia, nie umieli trzymać języka na wodzy. Ale dla Jakuba przysięga była rzeczą świętą i nieodwołalną, uważał przeto, iż nabył dla siebie prawo pierworództwa. Ezaw zabrał się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego