Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
budżet przeznaczony na poprawę statusu materialnego pracowników naukowych, na rzecz kogo? Jakiejś Obcej, zatrudnionej na zlecenia.
Magistrzy popadają w chorobę sierocą, łaszą się, przymilają i skrupulatnie śledzą dowody łask. Nic nie uchodzi ich uwadze, nawet tak marginalna zaszłość jak odrzuty. Uważają, że adiunkt niesłusznie faworyzuje plastyczkę, w końcu to przecież przybłęda nie przypisana do środowiska ani etatu. I jeszcze jedno. Odrzuty tworzą się głównie przez styl pracy adiunkta.
Zanim Bogna zorientowała się w czym rzecz, odczuła zmianę. To nie byli już ci sami mężczyźni, zawsze chętni do świadczenia drobnych uprzejmości, ogromnie intelektualni i męscy, dowcipni i elokwentni w pobliżu atrakcyjnej kobitki
budżet przeznaczony na poprawę statusu materialnego pracowników naukowych, na rzecz kogo? Jakiejś Obcej, zatrudnionej na zlecenia.<br>Magistrzy popadają w chorobę sierocą, łaszą się, przymilają i skrupulatnie śledzą dowody łask. Nic nie uchodzi ich uwadze, nawet tak marginalna zaszłość jak odrzuty. Uważają, że adiunkt niesłusznie faworyzuje plastyczkę, w końcu to przecież przybłęda nie przypisana do środowiska ani etatu. I jeszcze jedno. Odrzuty tworzą się głównie przez styl pracy adiunkta.<br>Zanim Bogna zorientowała się w czym rzecz, odczuła zmianę. To nie byli już ci sami mężczyźni, zawsze chętni do świadczenia drobnych uprzejmości, ogromnie intelektualni i męscy, dowcipni i elokwentni w pobliżu atrakcyjnej kobitki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego