Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
dębowe regały, w ciepłej poświacie płynącej z chińskich lampionów, i oglądam rysunki cudem uzdrowionych dzieci, zdjęcia z przeróżnych sesji, lśniącą antyramę z listem Papieża, który dziękuje za wsparcie, i słucham Heni, żony Zbyszka, również uratowanej w sposób cudowny, która stara się rozwikłać zawiłości mojej psychiki i której, co trzeba przyznać, przychodzi to niezwykle łatwo. Dowiaduję się więc, że nie mogę się uwolnić od przeszłości, że mój umysł niczym gąbka wchłania negatywne uczucia innych, mało tego, zgodnie z zasadą przyciągania przeciwieństw podświadomie poszukuję osób, które przy mnie mogłyby się oczyścić, pozbyć przygniatających je ciężarów, kiwam głową, potwierdzam, wszystko potwierdzam, dam sobie wmówić
dębowe regały, w ciepłej poświacie płynącej z chińskich lampionów, i oglądam rysunki cudem uzdrowionych dzieci, zdjęcia z przeróżnych sesji, lśniącą antyramę z listem Papieża, który dziękuje za wsparcie, i słucham Heni, żony Zbyszka, również uratowanej w sposób cudowny, która stara się rozwikłać zawiłości mojej psychiki i której, co trzeba przyznać, przychodzi to niezwykle łatwo. Dowiaduję się więc, że nie mogę się uwolnić od przeszłości, że mój umysł niczym gąbka wchłania negatywne uczucia innych, mało tego, zgodnie z zasadą przyciągania przeciwieństw podświadomie poszukuję osób, które przy mnie mogłyby się oczyścić, pozbyć przygniatających je ciężarów, kiwam głową, potwierdzam, wszystko potwierdzam, dam sobie wmówić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego