Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1983
Rok powstania: 1996
kapiści, to już ludzie tknięci formizmem ("Gałka Muszkatołowa"), majakowszczyzną (Bruno Jasieński), futuryzmem, kubizmem.
Wchodzę w ten świat moich nowych przyjaciół, w zupełnie nową atmosferę intelektualną, beztroskiej pewności siebie, zwycięskiego optymizmu i zmysłowej radości życia.
Ta młodzież robi wszystko, żeby zapomnieć, że w tejże Akademii byli jeszcze tak niedawno malarze o przydługich włosach i długich pelerynach. Jestem wówczas wśród moich kolegów dość dla nich zabawnie anachroniczny. Mam odruchy myślowe i uczuciowe inne niż oni. I ta radosna afirmacja życia jest u mnie trochę wymuszona - to nie mój świat. Czuję się coraz to śmiesznym pogrobowcem Młodej Polski, do której nigdy nie należałem. Mała
kapiści, to już ludzie tknięci formizmem ("&lt;name type="tit"&gt;Gałka Muszkatołowa&lt;/&gt;"), majakowszczyzną (Bruno Jasieński), futuryzmem, kubizmem.<br>Wchodzę w ten świat moich nowych przyjaciół, w zupełnie nową atmosferę intelektualną, beztroskiej pewności siebie, zwycięskiego optymizmu i zmysłowej radości życia.<br>Ta młodzież robi wszystko, żeby zapomnieć, że w tejże Akademii byli jeszcze tak niedawno malarze o przydługich włosach i długich pelerynach. Jestem wówczas wśród moich kolegów dość dla nich zabawnie anachroniczny. Mam odruchy myślowe i uczuciowe inne niż oni. I ta radosna afirmacja życia jest u mnie trochę wymuszona - to nie mój świat. Czuję się coraz to śmiesznym pogrobowcem Młodej Polski, do której nigdy nie należałem. Mała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego