Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 10.12
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1998
JELENIA GÓRA) W zakładach Farmaceutycznych "Jelfa" SA wczoraj tuż przed godziną 14 zauważono ogień w magazynie opakowań, mieszczącym się na ósmym piętrze wieżowca. - W magazynie opakowań, w którym nagle pojawił się pożar, były przede wszystkim opakowania z tektury i z materiałów syntetycznych. Zamontowana instalacja wtryskowa zadziałała bez zarzutu i ogień przygasiła. Pojawiło się jednak mnóstwo dymu - powiedział "Gazecie" oficer dyżurny z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej. - To był dość trudny pożar, choć praktycznie bez ognia. Wiele czasu wymagało oddymienie pomieszczeń, a jeszcze więcej sprawdzanie, czy gdzieś jeszcze coś się nie tli. Opakowania były dość ciasno ułożone na regałach. Strażacy musieli starannie zatem
JELENIA GÓRA) W zakładach Farmaceutycznych "Jelfa" SA wczoraj tuż przed godziną 14 zauważono ogień w magazynie opakowań, mieszczącym się na ósmym piętrze wieżowca. - W magazynie opakowań, w którym nagle pojawił się pożar, były przede wszystkim opakowania z tektury i z materiałów syntetycznych. Zamontowana instalacja wtryskowa zadziałała bez zarzutu i ogień przygasiła. Pojawiło się jednak mnóstwo dymu - powiedział "Gazecie" oficer dyżurny z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej. - To był dość trudny pożar, choć praktycznie bez ognia. Wiele czasu wymagało <orig>oddymienie</> pomieszczeń, a jeszcze więcej sprawdzanie, czy gdzieś jeszcze coś się nie tli. Opakowania były dość ciasno ułożone na regałach. Strażacy musieli starannie zatem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego