otwarcia zawodów, ale nic się nie zaczęło, wszyscy czekali na telewizję. Dzięki usypanym ze śniegu górkom mali zawodnicy nie nudzili się. Po półtoragodzinnym oczekiwaniu, ze względu na bezpieczeństwo brykających coraz żywiej dzieci, rozpoczęto zawody.<br>Biegi pod opieką Marka Wójcika, Haliny Staszel, Karoliny Tokarskiej i Katarzyny Zarzyckiej odbyły się na trasie przygotowanej obok szkoły. Slalom, nad którym czuwał Zbigniew Bodurka i Leszek Winiarczyk, rozegrano przy wyciągu Józefa Bobaka. Wyścigi na sankach jabłuszkach i workach z sianem odbywały się pod bacznym okiem Bożeny Bobak, Ewy Kiklicy, Moniki Komperdy, Barbary Stoch i Małgorzaty Paluch. Samorząd uczniowski dokarmiał wygłodniałych zawodników.<br>Doczekano się też w końcu