Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 06.30
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
prawnych funkcjonariusze znajdują się poza kontrolą: - Co z tego, że według prawa można przesłuchiwać tylko z udziałem adwokata? Milicjanci zabierają człowieka zazwyczaj nie na przesłuchanie, ale na "operacyjną rozmowę", podczas której torturami wymuszają zeznania.
Psycholog Siergiej Jenikołopow podkreśla, że do milicji trafia wielu ludzi z niską samooceną. Co prawda przed przyjęciem do służby przechodzą testy psychologiczne, ale te testy, z gotowymi rozwiązaniami, bez trudu można kupić na bazarze.


SPECJALNIE DLA "RZ"
Lubow Winogradowa ze Związku Niezależnych Psychiatrów

Czy może nastąpić psychologiczny przełom i społeczeństwo rosyjskie zacznie mówić głośno o brutalności milicji?
W demokratycznym społeczeństwie ludzie mają potrzebę mówienia o takich rzeczach. Potępiają je
prawnych funkcjonariusze znajdują się poza kontrolą: &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Co z tego, że według prawa można przesłuchiwać tylko z udziałem adwokata? Milicjanci zabierają człowieka zazwyczaj nie na przesłuchanie, ale na "operacyjną rozmowę", podczas której torturami wymuszają zeznania.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>Psycholog &lt;name type="person"&gt;Siergiej Jenikołopow&lt;/&gt; podkreśla, że do milicji trafia wielu ludzi z niską samooceną. Co prawda przed przyjęciem do służby przechodzą testy psychologiczne, ale te testy, z gotowymi rozwiązaniami, bez trudu można kupić na bazarze.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1 type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;SPECJALNIE DLA "RZ"&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Lubow Winogradowa ze Związku Niezależnych Psychiatrów&lt;/&gt;<br><br>Czy może nastąpić psychologiczny przełom i społeczeństwo rosyjskie zacznie mówić głośno o brutalności milicji?<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;W demokratycznym społeczeństwie ludzie mają potrzebę mówienia o takich rzeczach. Potępiają je
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego