Proszę sobie wyobrazić, jak będzie wyglądał na przykład rynek pracy, jeśli średnia wieku zatrudnionych osiągnie sto lat. Oczywiście, rozwiązane zostaną problemy SdRP, gdyż 120-letni Leszek Miller ciągle należeć będzie do grupy młodych socjaldemokratów. Oczywiście, problemy ekonomiczne wynikające z potrzeb 60-milionowej Polski rozwiąże 117-letni Leszek Balcerowicz, wprowadzając na przykład podatek od wieku mężczyzn, a nie - rzecz jasna - kobiet, którym przecież lat się nie liczy. Nie wiem, czy Kwaśniewski będzie wtedy prezydentem, ale wiem na pewno, że osiągnąwszy wagę zawodnika sumo, przyjmie przed końcem roku kominiarzy. Podobno już w tym roku prezydent chciał przyjąć najlepiej zarabiających biznesmenów, tylko jego kancelaria