kończę 44 lata. Przepraszam Was za to i wiem, że jeśli wyglądam staro, to przypominam Wam, że czas płynie i Wy się starzejecie też, a jeśli wyglądam dobrze, macie przez moment poczucie, że czas stanął i nadal wszyscy jesteśmy młodzi. I wiem też, że gdy się zestarzeję, to zrobię Wam przykrość i nie będziecie mnie chcieli dalej oglądać, by sobie nie uświadamiać przykrych rzeczy. Ale nic właściwie nie mogę na to poradzić. Przepraszam!<br>Mogę tylko powiedzieć, że się staram, od czasu do czasu, gdy mi się przypomni. Ale żyję za szybko, śpię za mało, pracuję za dużo, nie mogę zrezygnować z