piętrze. <br>- Nasza straż - usłyszałem nie posiada drabin tak wysokich. Karmiony nadzieją, że to wszystko nieprawda zadzwoniłem do komendy stołecznej straży pożarnej. Okazało się, że... prawda. <br>A jednak po rozmowie z zastępcą komendanta, mjr. Tadeuszem Osińskim, przestał mnie trapić lęk przed czerwonym kurem. Bo:<br>1. dokumentacja opracowana dla i drapaczy i przyległych budynków (m. in. domów towarowych) uwzględniała &lt;page nr=6&gt; oczywiście urządzenia zabezpieczeń przeciwpożarowych, m. in. wyjścia ewakuacyjne z podziałem na strefy, przyciski alarmowe podłączone do straży, odpowiednio rozmieszczone hydranty itp.; <br>2. każdy z trzech drapaczy ma po 2 klatki schodowe, z których jedna jest specjalnym awaryjnym zejściem na wypadek pożaru;<br>3. w przypadku