Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
starsze dzieci przez okno płonącego domu i wyskakują same na końcu, trzymając najmłodsze dziecko, przyduszone mocno do piersi, aby nie widziało i nie krzyczało zajęczym głosem. Łatwo o takie rzeczy z Bogiem się kłócić, trudniej z ludźmi.
LHD, utworzona przez Niemców jako pomoc dla straży pożarnej, przekształciła się rychło i przynajmniej w połowie w półjawną akowską podchorążówkę. Należenie do LHD do niczego poza nielicznymi godzinami służby nie zobowiązywało, a dawało murowany auswajs. Dla ludzi, którzy mogli utrzymać się jeszcze w płaszczyźnie legalności, była to wspaniała "zapchaj dziura".
- Mierzi mnie pozycja przyzwoitki. Popieśćcie się sobie - zaproponował i poszedł moczyć nogi w rowie
starsze dzieci przez okno płonącego domu i wyskakują same na końcu, trzymając najmłodsze dziecko, przyduszone mocno do piersi, aby nie widziało i nie krzyczało zajęczym głosem. Łatwo o takie rzeczy z Bogiem się kłócić, trudniej z ludźmi.<br>LHD, utworzona przez Niemców jako pomoc dla straży pożarnej, przekształciła się rychło i przynajmniej w połowie w półjawną akowską podchorążówkę. Należenie do LHD do niczego poza nielicznymi godzinami służby nie zobowiązywało, a dawało murowany auswajs. Dla ludzi, którzy mogli utrzymać się jeszcze w płaszczyźnie legalności, była to wspaniała "zapchaj dziura".<br> - Mierzi mnie pozycja przyzwoitki. Popieśćcie się sobie - zaproponował i poszedł moczyć nogi w rowie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego