Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
wszystkich kondygnacji, łącznie z piwnicami i strychem. Dowiedział się, co było wcześniej na miejscu obu kamienic, jak nawarstwiały się na siebie fundamenty, kto i komu odsprzedawał grunt i działki budowlane. Mühlhaus mógł postawić znacznie gorsze pytanie: po co? Usłyszałby wtedy skomplikowany filozoficzny wywód o triadzie: osoba-czas-miejsce. Ofiary są przypadkowe, czas nie jest przypadkowy. A zatem do sprawdzenia pozostaje tylko miejsce. Nie może być przypadkowe. "Coś musi łączyć oba miejsca - taką odpowiedź usłyszałby Mühlhaus. - Ale mimo przekopania Archiwum Budowlanego jeszcze nie wiem co". Mock nie musiał się bardzo wysilać, by w wyobraźni usłyszeć ironiczny śmiech Mühlhausa. Przypomniał sobie w tym
wszystkich kondygnacji, łącznie z piwnicami i strychem. Dowiedział się, co było wcześniej na miejscu obu kamienic, jak nawarstwiały się na siebie fundamenty, kto i komu odsprzedawał grunt i działki budowlane. Mühlhaus mógł postawić znacznie gorsze pytanie: po co? Usłyszałby wtedy skomplikowany filozoficzny wywód o triadzie: osoba-czas-miejsce. Ofiary są przypadkowe, czas nie jest przypadkowy. A zatem do sprawdzenia pozostaje tylko miejsce. Nie może być przypadkowe. "Coś musi łączyć oba miejsca - taką odpowiedź usłyszałby Mühlhaus. - Ale mimo przekopania Archiwum Budowlanego jeszcze nie wiem co". Mock nie musiał się bardzo wysilać, by w wyobraźni usłyszeć ironiczny śmiech Mühlhausa. Przypomniał sobie w tym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego