Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
że to nie głód, lecz lenistwo bocianów jest przyczyną kłopotów. Niedaleko Stubienka są wielkie stawy rybne; skoro bocian potrafi dolecieć do Afryki, to może się wybrać na połów nad stawy. Tymczasem im nie chce się latać, wolą egzystencję po linii najmniejszego oporu. Na podparcie wysnutej tezy wójt dodaje, że również przyrost naturalny w gminie w tym roku obniżył się. Z opinią wójta nie zgadza się prezes Kunysz: woda w stawach jest za głęboka, bociany wiedzą, że nic by nie upolowały, więc się tam nie zapuszczają. To nie są ptaki wodne, lecz brodzące i o lenistwie nie może być mowy.
Natomiast syn
że to nie głód, lecz lenistwo bocianów jest przyczyną kłopotów. Niedaleko Stubienka są wielkie stawy rybne; skoro bocian potrafi dolecieć do Afryki, to może się wybrać na połów nad stawy. Tymczasem im nie chce się latać, wolą egzystencję po linii najmniejszego oporu. Na podparcie wysnutej tezy wójt dodaje, że również przyrost naturalny w gminie w tym roku obniżył się. Z opinią wójta nie zgadza się prezes Kunysz: woda w stawach jest za głęboka, bociany wiedzą, że nic by nie upolowały, więc się tam nie zapuszczają. To nie są ptaki wodne, lecz brodzące i o lenistwie nie może być mowy.<br>Natomiast syn
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego