co od tej strony<br>Miał być w głębiny wód wystrzelony.<br>Pocisk ten zwał się atomosonda.<br>Zaraz wam powiem, jak on wyglądał.<br>Mierzył sześć metrów. Górna połowa,<br>Czyli rakieta pięciostopniowa,<br>Nieść miała pocisk w morską głębinę<br>Z szybkością trzystu mil na godzinę.<br>W dolnej połowie atomosondy<br>Była kabina, a w niej przyrządy<br>I urządzenia elektronowe,<br>Aparatury kompletnie nowe:<br>Więc mechaniczny wzrok, a co więcej<br>Trzy wysuwane dowolnie ręce,<br>W nich zaś kamery trzy samodzielne,<br>Automatyczne i wodoszczelne.<br>Kabina miała zrobione ściany<br>Z masy przejrzystej, dotąd nieznanej.<br>Wewnątrz kabiny, prócz otomany,<br>Stał stół, był prysznic, leżanka miękka<br>Dla psa, apteczka oraz kuchenka.<br>W