Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Abecadło Miłosza
Rok: 1997
po angielsku czy francusku z moją wiedzą, musiałem uznać moją za przygnębiająco dużą i narzucającą pytanie, co z nią robić. Czy na przykład moja Rodzinna Europa nie ma cech podręcznika dla zachodniej publiczności, skłonnej wrzucać cały "Wschód" do jednego worka.
Historia krajów europejskich obfituje w nieszczęścia, i nie mam zamiaru przystępować do licytacji w straszności. Istnieje jednak stopień zawikłania, na którym trudno już coś zrozumieć, i to jest wypadek obszaru dawnej Rzeczypospolitej oraz zamieszkujących ją nacji. Żeby to stwierdzić, wystarczy powołać się na wzajemne oskarżenia w polsko-żydowskich rozmowach czy na wzajemne oskarżenia polsko-ukraińskie.
"A wiosną - niechaj wiosnę, nie Polskę
po angielsku czy francusku z moją wiedzą, musiałem uznać moją za przygnębiająco dużą i narzucającą pytanie, co z nią robić. Czy na przykład moja Rodzinna Europa nie ma cech podręcznika dla zachodniej publiczności, skłonnej wrzucać cały "Wschód" do jednego worka.<br> Historia krajów europejskich obfituje w nieszczęścia, i nie mam zamiaru przystępować do licytacji w straszności. Istnieje jednak stopień zawikłania, na którym trudno już coś zrozumieć, i to jest wypadek obszaru dawnej Rzeczypospolitej oraz zamieszkujących ją nacji. Żeby to stwierdzić, wystarczy powołać się na wzajemne oskarżenia w polsko-żydowskich rozmowach czy na wzajemne oskarżenia polsko-ukraińskie. <br> "A wiosną - niechaj wiosnę, nie Polskę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego