Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.07 (32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
najbliżej do miejsca tragedii. Funkcjonariusze muszą zobaczyć, co się stało. W tym samym czasie wszystkie służby ratownicze zostają poinformowane o zdarzeniu i są już w pogotowiu.

8:20
Patrol dociera na miejsce. Składa raport o tym, co się wydarzyło i jakie służby będą potrzebne, by opanować sytuację. Policjanci od razu przystępują też do udzielania pierwszej pomocy.

8:25
Pojawiają się pierwsze karetki i straż pożarna.

8:27
Policjanci zabezpieczają zagrożony teren i ułatwiają dojazd wszystkim służbom. W tym samym czasie uspokajają też pasażerów. Nie można przecież dopuścić do wybuchu paniki!

8:30
Jeśli sytuacja jest bardzo poważna, to z całego miasta
najbliżej do miejsca tragedii. Funkcjonariusze muszą zobaczyć, co się stało. W tym samym czasie wszystkie służby ratownicze zostają poinformowane o zdarzeniu i są już w pogotowiu.<br><br>&lt;hi&gt;8:20&lt;/&gt;<br>Patrol dociera na miejsce. Składa raport o tym, co się wydarzyło i jakie służby będą potrzebne, by opanować sytuację. Policjanci od razu przystępują też do udzielania pierwszej pomocy.<br><br>&lt;hi&gt;8:25&lt;/&gt;<br>Pojawiają się pierwsze karetki i straż pożarna.<br><br>&lt;hi&gt;8:27&lt;/&gt;<br>Policjanci zabezpieczają zagrożony teren i ułatwiają dojazd wszystkim służbom. W tym samym czasie uspokajają też pasażerów. Nie można przecież dopuścić do wybuchu paniki!<br><br>&lt;hi&gt;8:30&lt;/&gt;<br>Jeśli sytuacja jest bardzo poważna, to z całego miasta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego