Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
Rygorystycznie przestrzegam diety. Skreśliłam z jadłospisu wszelkie smakołyki (smakołyki!) zawierające cukier, nie jadam nic tłustego, unikam soli. Jestem wysportowana i wydaje mi się, że bardzo lubię grać w tenisa. Mam ambitne plany. Czuję się zaproszona na przyjęcie ale nie przyjdę. Ojej, ciarki mi przeszły po plecach. Nic nie jadłam, a przytyłam, to niesprawiedliwe. Emilia obserwowała szczupłe i młode modelki w kostiumach kąpielowych na telewizji i czuła się nieco chora. Pewnego dnia usłyszała w duszy głos: "już nie możesz wejść w spódnicę z tamtego roku". Pomyślała, że zwariowała, bo przecież cały czas, w koło Macieja, chodzi w tych samych spódnicach. No to
Rygorystycznie przestrzegam diety. Skreśliłam z jadłospisu wszelkie smakołyki (smakołyki!) zawierające cukier, nie jadam nic tłustego, unikam soli. Jestem wysportowana i wydaje mi się, że bardzo lubię grać w tenisa. Mam ambitne plany. Czuję się zaproszona na przyjęcie ale nie przyjdę. Ojej, ciarki mi przeszły po plecach. Nic nie jadłam, a przytyłam, to niesprawiedliwe. Emilia obserwowała szczupłe i młode modelki w kostiumach kąpielowych na telewizji i czuła się nieco chora. Pewnego dnia usłyszała w duszy głos: "już nie możesz wejść w spódnicę z tamtego roku". Pomyślała, że zwariowała, bo przecież cały czas, w koło Macieja, chodzi w tych samych spódnicach. No to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego