niektórzy z nich widzieli w Związku Radzieckim, to po 1945 roku jego miejsce zajęły Chiny, Wietnam Północny czy nawet Kuba. Tak wiele już razy przypominano owe zachwyty pod adresem Stalina, a później Fidela Castro lub Mao Zedonga, że nie ma potrzeby zestawiania na nowo rejestru wielkich nadziei, wiązanych z charyzmatycznymi przywódcami.<br>Lion Feuchtwanger, Simone de Beauvoir czy Jean-Paul Sartre mieli w swych złudzeniach wielkich poprzedników, którzy na początku różnych epok zachłystywali się możliwościami, jakie otwierają one przed ludzkością. "O wieku, o literaturo! Radością jest żyć, wzrasta potęga ludzkości, a ty, barbarzyńco, masz tu stryczek, obejrzyj się za wygnaniem"#pisał w