Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
nim zginął jego ojciec, a także żona i dzieci. Poćwiartowane zwłoki wodza Narragansettów spalono, a jego głowę odesłano do Hartford, stolicy kolonii Connecticut.
Śmierć Canoncheta bardzo przygnębiła Filipa. Ze wszystkich stron dochodziły go wieści o klęskach. Kończyły się kule i proch do muszkietów. Gromieni Indianie zaczęli powątpiewać w mądrość swego przywódcy, odwracali się od niego dotychczasowi sprzymierzeńcy, zawierając separatystyczne układy pokojowe z Anglikami. Z końcem czerwca Awashonks porozumiała się z Churchem, a gdy przybył w celu ustalenia warunków powrotu Sakonnetów na stronę białych, jeden ze szczepowych wodzów zwrócił się do niego w słowach pełnych pokory: "Panie, jeżeli będziesz tak dobry i
nim zginął jego ojciec, a także żona i dzieci. Poćwiartowane zwłoki wodza Narragansettów spalono, a jego głowę odesłano do Hartford, stolicy kolonii Connecticut.<br>Śmierć Canoncheta bardzo przygnębiła Filipa. Ze wszystkich stron dochodziły go wieści o klęskach. Kończyły się kule i proch do muszkietów. Gromieni Indianie zaczęli powątpiewać w mądrość swego przywódcy, odwracali się od niego dotychczasowi sprzymierzeńcy, zawierając separatystyczne układy pokojowe z Anglikami. Z końcem czerwca Awashonks porozumiała się z Churchem, a gdy przybył w celu ustalenia warunków powrotu Sakonnetów na stronę białych, jeden ze szczepowych wodzów zwrócił się do niego w słowach pełnych pokory: "Panie, jeżeli będziesz tak dobry i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego