Typ tekstu: Książka
Autor: Urbańczyk Andrzej
Tytuł: Dziękuję ci, Pacyfiku
Rok: 1997
Wszyscy, tak jak my, przyjechali na krótkie dwudniowe wakacje. Starają się więc, by były przynajmniej wesołe, jeśli nie mogą być dłuższe.
Po dotarciu do hotelu zaczynamy od gorącej kąpieli. Zushi słynie z wytryskających ze skał term o ponoć niezwykłych właściwościach terapeutycznych. W podziemiu hotelu wykuta bezpośrednio w skale łaźnia-cud, przywodząca na myśl baśniowe groty. Po umyciu się pod czymś w rodzaju miniprysznicu wchodzimy do wielkiego, buchającego parą i zapachem siarki basenu, w którym delektuje się ukropem kilka dziesiątek mężczyzn "au naturel". Kąpiel jest bowiem czymś w rodzaju towarzyskiego rytuału. Widząc, iż nie ma, niestety, płci pięknej, głośno daję wyraz memu
Wszyscy, tak jak my, przyjechali na krótkie dwudniowe wakacje. Starają się więc, by były przynajmniej wesołe, jeśli nie mogą być dłuższe.<br> Po dotarciu do hotelu zaczynamy od gorącej kąpieli. Zushi słynie z wytryskających ze skał term o ponoć niezwykłych właściwościach terapeutycznych. W podziemiu hotelu wykuta bezpośrednio w skale łaźnia-cud, przywodząca na myśl baśniowe groty. Po umyciu się pod czymś w rodzaju miniprysznicu wchodzimy do wielkiego, buchającego parą i zapachem siarki basenu, w którym delektuje się ukropem kilka dziesiątek mężczyzn "au naturel". Kąpiel jest bowiem czymś w rodzaju towarzyskiego rytuału. Widząc, iż nie ma, niestety, płci pięknej, głośno daję wyraz memu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego