Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
i renciści, inteligenci, gwiazdy pop, hutnicy, rolnicy, dziennikarze Klnie 86 proc. mężczyzn i 64 proc. kobiet".

Używanie wulgaryzmów w mowie i piśmie jest naruszeniem norm współżycia społecznego, a nie norm językowych. Wolność, źle i prymitywnie pojęta, jest źródłem chamstwa słownego i obyczajowego, agresji w życiu codziennym. Nie może być społecznego przyzwolenia dla tych zjawisk.

Nie da się żyć w kraju, w którym na każdym kroku jesteśmy dotkliwie obrażani. Z moich obserwacji wynika, że Polacy pogodzili się z postępującą wulgaryzacją języka. Nie reagują, nie zwracają uwagi - ani starsi, ani młodsi. Ten brak reakcji czyż nie jest niezwykle niepokojącym zachowaniem? Pytania moich uczniów
i renciści, inteligenci, gwiazdy pop, hutnicy, rolnicy, dziennikarze &lt;gap&gt; Klnie 86 proc. mężczyzn i 64 proc. kobiet".<br><br>Używanie wulgaryzmów w mowie i piśmie jest naruszeniem norm współżycia społecznego, a nie norm językowych. Wolność, źle i prymitywnie pojęta, jest źródłem chamstwa słownego i obyczajowego, agresji w życiu codziennym. Nie może być społecznego przyzwolenia dla tych zjawisk.<br><br>Nie da się żyć w kraju, w którym na każdym kroku jesteśmy dotkliwie obrażani. &lt;gap&gt; Z moich obserwacji wynika, że Polacy pogodzili się z postępującą wulgaryzacją języka. Nie reagują, nie zwracają uwagi - ani starsi, ani młodsi. Ten brak reakcji czyż nie jest niezwykle niepokojącym zachowaniem? Pytania moich uczniów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego