swego życia. Zwiemy ich tutaj buszmenami. Znajdziesz wśród nich<br>zawiedzionych w swych nadziejach poszukiwaczy złota oraz ludzi, którzy<br>co pewien czas wyjeżdżają z miast w poszukiwaniu przygód na łonie<br>natury.<br> - Czym oni znów tak się zachwycają w tym lesie? - zapytał Tomek.<br> - Nie jest to łatwe do wytłumaczenia. Początkowo trudno się<br>przyzwyczaić do buszu. Przerażają w nim niezmierzone przestrzenie, brak<br>ludzi, trudności i niebezpieczeństwa życia na pustkowiu. Po pewnym<br>jednak czasie ten właśnie bezkresny gąszcz zaczyna przyciągać człowieka<br>do tego stopnia, że trudno mu żyć bez niego i pragnie stale w nim<br>przebywać. Jest to jakby zew buszu.<br> - Wydaje mi się to