Typ tekstu: Książka
Autor: Kozyra Agnieszka
Tytuł: Filozofia zen
Rok: 2004
sutry wspomnianym już
mianem 'sfery wzajemnego przenikania się wszystkich fenomenów'. Należy
zdać sobie sprawę z tego, że nie możemy nawet oczami wyobraźni zobaczyć
takiego świata 'absolutnie sprzecznej samotożsamości'. Nie jesteśmy bowiem
w stanie wyobrazić sobie, że skoro "jedno jest wszystkim, a wszystko jest
jednym", drzewo jest tożsame jednocześnie z człowiekiem, psem, księżycem
i stołem. Nic dziwnego, że Budda Śakyamuni, który w akcie 'oświecenia'
ujrzał rzeczywistość jako 'absolutnie sprzeczną samotożsamość', nie chciał
nauczać, twierdząc, że ludzie nie zrozumieją jego nauki. Twierdzenie, iż
"forma jest pustką, a pustka jest formą" jest absurdem nie tylko z punktu
widzenia logiki klasycznej - zdaje się ono całkowicie
sutry wspomnianym już <br>mianem 'sfery wzajemnego przenikania się wszystkich fenomenów'. Należy <br>zdać sobie sprawę z tego, że nie możemy nawet oczami wyobraźni zobaczyć <br>takiego świata 'absolutnie sprzecznej samotożsamości'. Nie jesteśmy bowiem <br>w stanie wyobrazić sobie, że skoro "jedno jest wszystkim, a wszystko jest <br>jednym", drzewo jest tożsame jednocześnie z człowiekiem, psem, księżycem <br>i stołem. Nic dziwnego, że Budda Śakyamuni, który w akcie 'oświecenia' <br>ujrzał rzeczywistość jako 'absolutnie sprzeczną samotożsamość', nie chciał <br>nauczać, twierdząc, że ludzie nie zrozumieją jego nauki. Twierdzenie, iż <br>"forma jest pustką, a pustka jest formą" jest absurdem nie tylko z punktu <br>widzenia logiki klasycznej - zdaje się ono całkowicie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego