sutry wspomnianym już <br>mianem 'sfery wzajemnego przenikania się wszystkich fenomenów'. Należy <br>zdać sobie sprawę z tego, że nie możemy nawet oczami wyobraźni zobaczyć <br>takiego świata 'absolutnie sprzecznej samotożsamości'. Nie jesteśmy bowiem <br>w stanie wyobrazić sobie, że skoro "jedno jest wszystkim, a wszystko jest <br>jednym", drzewo jest tożsame jednocześnie z człowiekiem, psem, księżycem <br>i stołem. Nic dziwnego, że Budda Śakyamuni, który w akcie 'oświecenia' <br>ujrzał rzeczywistość jako 'absolutnie sprzeczną samotożsamość', nie chciał <br>nauczać, twierdząc, że ludzie nie zrozumieją jego nauki. Twierdzenie, iż <br>"forma jest pustką, a pustka jest formą" jest absurdem nie tylko z punktu <br>widzenia logiki klasycznej - zdaje się ono całkowicie