uśmiechnął się smutny król. - Drugi król zadowolony, że ustępujesz mu żółtych królów.<br>- Przecież nie mogę zabierać sobie wszystkiego - odburknął Maciuś.<br>- No tak, rozumnie jest nie chcieć panować nad całym światem. Ale byli, są i będą tacy, którzy będą próbowali. Może i ty, Maciusiu, spróbujesz.<br>- Nigdy!<br>- Oho, ludzie się zmieniają; powodzenie psuje.<br>- Ale nie mnie.<br> <page nr=163> W tej chwili wszedł stary król z synem.<br>- O czym tak mówicie, wasze królewskie moście?<br>- A ot, Maciuś się żali, że nie ma portu. Maciuś ma góry, lasy, miasta, pola, ale nie ma morza ani okrętów. A teraz, kiedy zaprzyjaźnił się z afrykańskimi królami, koniecznie port mu