Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
dla niego osobną kuchnię, do dziś pamiętam te tony chudego twarożku, sprowadzała doktorów i robiącego zastrzyki pana, który trzy razy w tygodniu przyjeżdżał do nas motorowerem simpson. No i poniekąd jej się udało - ojciec przeżył jeszcze pięć lat i umarł wcale nie na wątrobę, tylko na raka.
Mama, osoba o psychice nie najmocniejszej już przedtem, ciężko doświadczona, ale w pewien sposób sprawdzająca się doskonale w tych czasach nędzy i "załatwiania" każdej, najprostszej zdawałoby się rzeczy, załamała się zupełnie, i na zdrowiu i na psychice. Szpitale, lekarze, kilogramy pigułek - ta na obniżenie ciśnienie, ta na podniesienie ciśnienia, ta na serce, ta też
dla niego osobną kuchnię, do dziś pamiętam te tony chudego twarożku, sprowadzała doktorów i robiącego zastrzyki pana, który trzy razy w tygodniu przyjeżdżał do nas motorowerem simpson. No i poniekąd jej się udało - ojciec przeżył jeszcze pięć lat i umarł wcale nie na wątrobę, tylko na raka.<br>Mama, osoba o psychice nie najmocniejszej już przedtem, ciężko doświadczona, ale w pewien sposób sprawdzająca się doskonale w tych czasach nędzy i "załatwiania" każdej, najprostszej zdawałoby się rzeczy, załamała się zupełnie, i na zdrowiu i na psychice. Szpitale, lekarze, kilogramy pigułek - ta na obniżenie ciśnienie, ta na podniesienie ciśnienia, ta na serce, ta też
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego