zaczęły mi puchnąć, o widzi pani, jak tego</>...<br><who2>No, no</>...<br><who4>a ja jeszcze co, o tu na palcach, na palcu miałam to sodę przykładałam, ale musiałam ten, ten jad wycisnąć, ten jad wycisnęłam i dopiero sodę przyłożyłam i dopiero mi się zaczęło goić, ten jad, bo inaczej, inaczej mi to puchło. Dopytywały się</>...<br><who2>Tak?</><br><who4>o, o te, o dalie, o dalie, tam pani jedna, patrzyła</>...<br><who2>zaraz przyjdę</>...<br><who4>lepiej tam wie pani</>...<br><who2>i o pelargonie</>...<br><who4>takie fajne dalie, nie potrzeba <gap> jeszcze się nie zdziwię, że mi nie <gap> </><br><who2>Ale co?</><br><who4>Taki tam <gap> taka dzika <gap> </><br><gap> <who2>Na słońcu <gap> teraz mnie dziabnęło to zielone</>...<br><who4>Te zielone