Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Miejsce dla kpiarzy
Rok powstania: 1967
kastracji?
Chętnie do swego
cudzy wiersz
wstawiają.
To pospolite
złodziejstwo i defraudacja,
w rodzaju
tych, co się panoszą w kraju.
Te
dzisiejsze
wiersze i ody,
które w oklaskach,
rycząc,
wiodą rej,
przejdą do historii
jako normalne rozchody
na to, cośmy zrobili
my - dwaj albo trzej.
Zjesz,
jak to się mówi,
pud soli stołowej
i z setki papierosów
puścisz dymu kłęby
na to,
żeby wydobyć
drogocenne słowo
z artezyjskich
ludzkich głębin.
Od razu się podatek
obniża
w ten sposób.
Niechby zatem
z wymiaru
obręcz zera znikła!
Rubel dziewięćdziesiąt -
setka papierosów,
rubel sześćdziesiąt -
sól zwykła.
W waszej ankiecie
pytacie mnóstwo razy:
- Był wyjazd
kastracji?<br>Chętnie do swego<br> cudzy wiersz<br> wstawiają.<br>To pospolite<br> złodziejstwo i defraudacja,<br>w rodzaju<br> tych, co się panoszą w kraju.<br>Te<br> dzisiejsze<br> wiersze i ody,<br>które w oklaskach,<br> rycząc,<br> wiodą rej,<br>przejdą do historii<br> jako normalne rozchody<br>na to, cośmy zrobili<br> my - dwaj albo trzej.<br>Zjesz,<br> jak to się mówi,<br> pud soli stołowej<br>i z setki papierosów<br> puścisz dymu kłęby<br>na to,<br> żeby wydobyć<br> drogocenne słowo<br>z artezyjskich<br> ludzkich głębin.<br>Od razu się podatek<br> obniża<br> w ten sposób.<br>Niechby zatem<br> z wymiaru<br> obręcz zera znikła!<br>Rubel dziewięćdziesiąt -<br> setka papierosów,<br>rubel sześćdziesiąt -<br> sól zwykła.<br>W waszej ankiecie<br> pytacie mnóstwo razy:<br>- Był wyjazd
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego