Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Szkice z piekła uczciwych
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1963
wagony z węglem. Lewandowski w starym fotelu kurczył się i malał, chwilami jakby przestawał oddychać, chwilami szeptał coś, jakby wciąż zwierzał pustce swoje bolesne pytanie:
Za co? Za co?
Szybkie kroki zastukały nagle na schodach i zatrzymały się przed drzwiami. Ktoś pewnie nadsłuchiwał, bo dopiero po chwili rozległo się głośne pukanie.
"Bronka" - ocknął się Lewandowski. Nie, nie otworzy! Był teraz jak najdalej od rozmowy z córką. Ale pukanie powtórzyło się o wiele głośniej, szczęknęła poruszona kilkakrotnie klamka. "Gotowa narobić alarmu". Lewandowski wstał ociężale i podszedłszy do drzwi przekręcił klucz w zamku.
Cóż ojciec tak w ciemnościach? - głos Bronki zaskrzypiał niepokojem, a
wagony z węglem. Lewandowski w starym fotelu kurczył się i malał, chwilami jakby przestawał oddychać, chwilami szeptał coś, jakby wciąż zwierzał pustce swoje bolesne pytanie:<br> Za co? Za co?<br> Szybkie kroki zastukały nagle na schodach i zatrzymały się przed drzwiami. Ktoś pewnie nadsłuchiwał, bo dopiero po chwili rozległo się głośne pukanie.<br> "Bronka" - ocknął się Lewandowski. Nie, nie otworzy! Był teraz jak najdalej od rozmowy z córką. Ale pukanie powtórzyło się o wiele głośniej, szczęknęła poruszona kilkakrotnie klamka. "Gotowa narobić alarmu". Lewandowski wstał ociężale i podszedłszy do drzwi przekręcił klucz w zamku.<br> Cóż ojciec tak w ciemnościach? - głos Bronki zaskrzypiał niepokojem, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego