Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
coś mu szepce. Silanus niespokojnie skubie sierść ze skóry owczej, która okrywa mu kolana, Polluks i Kastor z oddaniem patrzą na Spartaka. Na twarzach innych znać jeszcze niezdecydowanie. Nie należy przeciągać tych rozmów, dlatego też zrywa się z siedzenia i woła szyderczo:
- Tchórzycie jak Spartak?!
Enomaos podniósł się z twarzą purpurową z obrazy.
- Od tchórzów ty nam nie wymyślaj. Decyzja ciężka... ale... idę z tobą - zakończył z determinacją, patrząc z lękiem i bólem na Spartakusa.
Ten milczał, tylko głowę opuścił jeszcze niżej. Podniosło się dwóch dowódców oddziałów "wolnych z pól".
- I my z tobą, Kriksosie. Nasi chłopcy nie pójdą za Alpy
coś mu szepce. Silanus niespokojnie skubie sierść ze skóry owczej, która okrywa mu kolana, Polluks i Kastor z oddaniem patrzą na Spartaka. Na twarzach innych znać jeszcze niezdecydowanie. Nie należy przeciągać tych rozmów, dlatego też zrywa się z siedzenia i woła szyderczo:<br>- Tchórzycie jak Spartak?!<br>Enomaos podniósł się z twarzą purpurową z obrazy.<br>- Od tchórzów ty nam nie wymyślaj. Decyzja ciężka... ale... idę z tobą - zakończył z determinacją, patrząc z lękiem i bólem na Spartakusa.<br>Ten milczał, tylko głowę opuścił jeszcze niżej. Podniosło się dwóch dowódców oddziałów "wolnych z pól".<br>- I my z tobą, Kriksosie. Nasi chłopcy nie pójdą za Alpy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego