Żadnych wiadomości o sytuacji na froncie, a miał nadzieję, że nasi dzielnie biją Niemców. Ciągle wiadomości o nalotach, jakieś litery i cyfry szyfrem i że nadchodzi, albo przeszło. Nie poszedł nawet obejrzeć strąconych samolotów czekając na jakąś ważną i dobrą wiadomość, zresztą spadły daleko, mama i tak by go nie puściła.<br>Już spał i obudził się tylko na chwilę, kiedy po paru godzinach wysiłku udało się naprawić szyny na tyle, że pociąg powoli ruszył w mrok. Następnego ranka obudził się, gdy pociąg znowu stał, tym razem na skraju lasu, kilka drzew znajdowało się tez po drugiej stronie osłaniając wagony. Po kilku