rządowe czasami się przenikają. Więc otoczenie Juszczenki pozostawiono w spokoju.<br><br>Może dlatego, że nie dało się skompromitować, próbowano Juszczenkę usunąć? Parlamentarna komisja śledcza nadal nie wyjaśniła, czy jego choroba była próbą otrucia, ale bez wątpienia zdarzyło się coś dramatycznego. W Doniecku, na wiecu przeciwników, krzyczano, że to kara boska za pychę, że to Bóg przystawił pieczęć na twarz Juszczenki. Sam Juszczenko potrafi wygrać także swój wygląd: - Moja twarz może się komuś nie podobać, ale taka jest twarz Ukrainy - powiedział. Pomarańczowy tłum odpowiedział najgłośniej, jak potrafił: Ju-szczen-ko! Nazwisko lidera skandują wszędzie, na ulicach, w restauracjach, na peronach i w tunelach