na krzyżu, a jak po innym kontem to Maryja z sercem i promieniami. Telewizor zgaszony. Stół przesunięty troszkę na środek, cały obłożony śnieżnobiałym obrusem, na nim krzyż, świecznik, talerz z wodą, kropidło. Tylko się Biblii nie udało pożyczyć na czas, trudno. Mama jeszcze szuka białej koperty.<br><br>- Ile mu tam dajesz - pyta się tata.<br>- A ile mam dać?<br>- Dwadzieścia złotych mu starczy.<br>- Czy żeś ty zgłupiał dwadzieścia złotych to teraz ludzie dają na tace!<br>- A niech dają, jak na to mają, ja to wolę wydać na inne rzeczy <br>- To <orig>se</> wydawaj, to są moje pieniądze.<br>- Jakie twoje?! Nasze!<br>- Moje, <orig>com</> je extra