Typ tekstu: Książka
Autor: Kuriata Czesław
Tytuł: Spowiedź pamięci, próba światła
Rok: 1985
prawie nie czuję żadnego bólu.
- Niedługo będzie pani zdrowa - mówiąc to siostra bierze strzykawkę.
- Za kilka dni przestanę panią kłuć, to już chyba trzydziesty zastrzyk.
Wie pani, miałam to pani dawno powiedzieć, że nie było tutaj już dawno kogoś tak spokojnego jak pani profesor.
- A jak długo pani tu pracuje? - pytam odsuwając kołdrę.
- Już trzy miesiące - odpowiada nie przeczuwając podchwytliwości pytania.
Dotyka delikatnie (tego raczej domyślam się, niż czuję) moich martwych nóg i robi zastrzyk.
Najpierw w lewą nogę, a potem lekko pochylając się nade mną, w prawą.
- Przywieziono tu panią zupełnie bez życia - mówi cicho.
- No, już po wszystkim, jeszcze
prawie nie czuję żadnego bólu.<br> - Niedługo będzie pani zdrowa - mówiąc to siostra bierze strzykawkę.<br> - Za kilka dni przestanę panią kłuć, to już chyba trzydziesty zastrzyk.<br> Wie pani, miałam to pani dawno powiedzieć, że nie było tutaj już dawno kogoś tak spokojnego jak pani profesor.<br> - A jak długo pani tu pracuje? - pytam odsuwając kołdrę.<br> - Już trzy miesiące - odpowiada nie przeczuwając podchwytliwości pytania.<br> Dotyka delikatnie (tego raczej domyślam się, niż czuję) moich martwych nóg i robi zastrzyk.<br> Najpierw w lewą nogę, a potem lekko pochylając się nade mną, w prawą.<br> - Przywieziono tu panią zupełnie bez życia - mówi cicho.<br> - No, już po wszystkim, jeszcze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego