wszak nie brakuje. Rikszarze z krwi i kości Wszyscy rikszarze, jak podkreślają organizatorzy, są warszawiakami i mają podstawową wiedzę o Starym i Nowym Mieście. Przejdą oni jednak dodatkowy kurs, by podczas podróży mogli informować klientów, jakie miejsca czy zabytki mijają. - Nie będą to jednak przewodnicy, którzy odpowiedzą na bardzo szczegółowe pytania - zastrzega Sęczykowski. Żeby przejechać się rowerem z wygodną kanapą, trzeba będzie wykupić cegiełkę. Jej cena to 2 zł. Kurs każdą z tras trwa ok. 10 minut, riksze jeżdżą od południa do zmierzchu. Oczywiście, jeśli będzie np. zamieć śnieżna, kursy mogą ulec chwilowemu zawieszeniu. Ale gdy tylko przygrzeje wiosenne słońce, to