Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
tutejszych melinach. Łopieńska skutecznie zniszczyła ów mit, tworząc przenikliwe, pełne skrupulatnie zbieranych faktów demograficznych, studium degradacji domów i ludzi. Podobną socjologiczną metodę zastosowała w głośnym w swoim czasie reportażu "Co mamy na Ząbkach", który i dziś najmłodsi reporterzy mogą czytać z zazdrością.

Większość reportaży dotyczy czasów peerelowskich, nasuwa się więc pytanie, czy w podobny sposób da się pisać o Polsce współczesnej, w której dziennikarz korzysta z pełnej wolności. Nie musi już stosować metafor i innych maskujących figur stylistycznych. Może sobie nawet posiedzieć w klatce przed Sejmem. Łopieńska zdążyła nas jeszcze przekonać, że ta metoda jest wciąż dobra. Że reportaż opisujący fragment
tutejszych melinach. Łopieńska skutecznie zniszczyła ów mit, tworząc przenikliwe, pełne skrupulatnie zbieranych faktów demograficznych, studium degradacji domów i ludzi. Podobną socjologiczną metodę zastosowała w głośnym w swoim czasie reportażu "Co mamy na Ząbkach", który i dziś najmłodsi reporterzy mogą czytać z zazdrością.<br><br>Większość reportaży dotyczy czasów peerelowskich, nasuwa się więc pytanie, czy w podobny sposób da się pisać o Polsce współczesnej, w której dziennikarz korzysta z pełnej wolności. Nie musi już stosować metafor i innych maskujących figur stylistycznych. Może sobie nawet posiedzieć w klatce przed Sejmem. Łopieńska zdążyła nas jeszcze przekonać, że ta metoda jest wciąż dobra. Że reportaż opisujący fragment
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego