Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
nie ma chętnych do tańca. Stwarza to absurdalną sytuację, ponieważ sondaże opinii publicznej wskazują, że większość społeczeństwa popiera wysiłki zmierzające do porozumienia z Palestyńczykami. Jak to się stało, że w demokratycznym Izraelu, szczycącym się wolną prasą i niezawisłym sądownictwem, posłowie do parlamentu przestali się liczyć z opinią wyborców? Na to pytanie jest tylko jedna odpowiedź: rozsądek śpi, gdy budzą się emocje.
Patrząc prawdzie w oczy należy powiedzieć, iż Izraelczycy nigdy nie wyróżniali się zbytnią sympatią do Arabów. Uczucia te były w pewnej mierze usprawiedliwione stanowiskiem muzułmańskiego świata, który od powstania państwa żydowskiego w 1948 r. negował jego prawo do istnienia. Palestyńczycy
nie ma chętnych do tańca. Stwarza to absurdalną sytuację, ponieważ sondaże opinii publicznej wskazują, że większość społeczeństwa popiera wysiłki zmierzające do porozumienia z Palestyńczykami. Jak to się stało, że w demokratycznym Izraelu, szczycącym się wolną prasą i niezawisłym sądownictwem, posłowie do parlamentu przestali się liczyć z opinią wyborców? Na to pytanie jest tylko jedna odpowiedź: rozsądek śpi, gdy budzą się emocje.<br>Patrząc prawdzie w oczy należy powiedzieć, iż Izraelczycy nigdy nie wyróżniali się zbytnią sympatią do Arabów. Uczucia te były w pewnej mierze usprawiedliwione stanowiskiem muzułmańskiego świata, który od powstania państwa żydowskiego w 1948 r. negował jego prawo do istnienia. Palestyńczycy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego