dla zdania: "Jan unika Piotra" - już wiem, dlaczego Jan unika Piotra. I racja, i następstwo w przypadku zwyczajnego wyjaśnienia były mi poprzednio znane jako zdania prawdziwe; moja czynność myślowa polegała tylko na powiązaniu tych zdań, na wskazaniu, że są one względem siebie racją i następstwem.<br> Nie potrzebuję tu dowodzić zdania q odwołując się do prawdziwości zdania p, ani też sprawdzać zdania p odwołując się do prawdziwości zdania q, gdyż wiem, że prawdą jest zdanie p i prawdą jest zdanie q, ale chodzi mi o to, by stwierdzić, iż nie mogłoby być inaczej, że już sama prawdziwość zdania p przesądza, iż zdanie