Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie
Nr: 8/5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
czy komunistyczne NKWD, lecz postsowiecka mafia, grupy interesów gospodarczo-politycznych, szara strefa geopolityczna.
Niestety, polska prawica stoi obecnie przed trudnym dylematem - iść do Brukseli - nawet w kłopotliwym, choćby nawet biernym towarzystwie Kwaśniewskiego, czy pozostając w bezruchu dryfować w stronę Moskwy. Innej alternatywy nie ma, a wszelkie marzenia o samodzielnej roli quasi-mocarstwowej Polski są tylko rojeniami fantastów.
Autor jest ekspertem ds. bezpieczeństwa i polityki międzynarodowej




Żegnaj pułkowniku

Wczoraj o 12. 50 pułkownik odleciał do Chicago. Choć jego spotkanie z młodzieżą w liceum im. Reja odwołano po telefonie o rzekomo podłożonej w budynku bombie, Kukliński był zadowolony z ciepłego przyjęcia, jakie zgotowano
czy komunistyczne NKWD, lecz postsowiecka mafia, grupy interesów gospodarczo-politycznych, szara strefa geopolityczna.<br>Niestety, polska prawica stoi obecnie przed trudnym dylematem - iść do Brukseli - nawet w kłopotliwym, choćby nawet biernym towarzystwie Kwaśniewskiego, czy pozostając w bezruchu dryfować w stronę Moskwy. Innej alternatywy nie ma, a wszelkie marzenia o samodzielnej roli quasi-mocarstwowej Polski są tylko rojeniami fantastów.<br>Autor jest ekspertem ds. bezpieczeństwa i polityki międzynarodowej&lt;/div&gt;<br><br><br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Żegnaj pułkowniku&lt;/tit&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Wczoraj o 12. 50 pułkownik odleciał do Chicago. Choć jego spotkanie z młodzieżą w liceum im. Reja odwołano po telefonie o rzekomo podłożonej w budynku bombie, Kukliński był zadowolony z ciepłego przyjęcia, jakie zgotowano
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego