w to, by chronić swych nierentownych rolników przed zagraniczną konkurencją. Niemcy, by oczyścić się z odium ludobójstwa i ponownie stać się częścią cywilizowanej ludzkości. A my weszliśmy, by okpić Francuzów i rozbić ich związek z Niemcami". <br><br>Każda odsłona starego rytuału ma swoją wewnętrzną logikę. Tym razem jest to tzw. brytyjski rabat, czyli ulga w należnościach, które każdy kraj członkowski UE musi wpłacać do wspólnej kasy, po stronie francuskiej kanału (do wyboru: La Manche lub English Channel) zwany "brytyjskim czekiem". Paryż krzyczy o braku solidarności i niebezpiecznym wyłomie w regule równych praw i obowiązków, a Lon- <br>dyn przedstawia drobiazgowe i rzeczywiście robiące