Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
jako premier, nie ma większych szans na zabłyśnięcie jako prezydent. Waldemar Pawlak tych uwarunkowań zdaje się nie zauważać. Swemu dobremu samopoczuciu dał ostatnio wyraz w wystąpieniu sejmowym w trakcie dyskusji nad polityką zagraniczną, które powszechnie odebrano jako start do kampanii prezydenckiej. Zdezawuował politykę zagraniczną, ministra uznał za nie reprezentującego polską rację stanu, zasygnalizował wszystkie lęki i fobie wobec jednoczącej się Europy. Zasygnalizował również - po raz kolejny - że tak naprawdę to znajduje się w opozycji, a nie w koalicji, czym wprawił w konfuzję nawet swych partyjnych kolegów. Niektórzy rezygnowali z wcześniej przygotowanych wystąpień, gdyż musieliby mówić zgoła coś innego niż kolega prezes. Credo
jako premier, nie ma większych szans na zabłyśnięcie jako prezydent. Waldemar Pawlak tych uwarunkowań zdaje się nie zauważać. Swemu dobremu samopoczuciu dał ostatnio wyraz w wystąpieniu sejmowym w trakcie dyskusji nad polityką zagraniczną, które powszechnie odebrano jako start do kampanii prezydenckiej. Zdezawuował politykę zagraniczną, ministra uznał za nie reprezentującego polską rację stanu, zasygnalizował wszystkie lęki i fobie wobec jednoczącej się Europy. Zasygnalizował również - po raz kolejny - że tak naprawdę to znajduje się w opozycji, a nie w koalicji, czym wprawił w konfuzję nawet swych partyjnych kolegów. Niektórzy rezygnowali z wcześniej przygotowanych wystąpień, gdyż musieliby mówić zgoła coś innego niż kolega prezes. Credo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego