Typ tekstu: Blog
Autor: Magda
Tytuł: lalka-magda
Rok: 2003
powietrzu unosił się zapach wiosny - kwiatów, pięknie kwitnącej magnolii i forsycji. Tuż obok mnie przebiegł jeż, który przestraszony moim widokiem skrył się w ogrodzie. Na domiar szczęścia, rozkwitły tulipany, którymi obdarował mnie mąż...




Jak to lalka świętowała

Tak jak obiecałam piękne święta miałam. Do ostatniego dnia nie miałam pewności, kto raczy się pojawić w naszych skromnych progach. Teściowa i szwagier zmieniali zdanie niczym chorągwie na wietrze... a z moją mamą to nigdy nic nie wiadomo. Na wszelki wypadek narobiłam żarełka jak dla tłumu gości. I całe szczęście, bo zjawili się wszyscy. Nigdy nie przepadałam za rodzinnymi spotkaniami przy stole, tym razem było
powietrzu unosił się zapach wiosny - kwiatów, pięknie kwitnącej magnolii i forsycji. Tuż obok mnie przebiegł jeż, który przestraszony moim widokiem skrył się w ogrodzie. Na domiar szczęścia, rozkwitły tulipany, którymi obdarował mnie mąż... &lt;/&gt;<br><br><br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Jak to lalka świętowała&lt;/&gt; <br><br>Tak jak obiecałam piękne święta miałam. Do ostatniego dnia nie miałam pewności, kto raczy się pojawić w naszych skromnych progach. Teściowa i szwagier zmieniali zdanie niczym chorągwie na wietrze... a z moją mamą to nigdy nic nie wiadomo. Na wszelki wypadek narobiłam żarełka jak dla tłumu gości. I całe szczęście, bo zjawili się wszyscy. Nigdy nie przepadałam za rodzinnymi spotkaniami przy stole, tym razem było
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego