gdzie historia trzech narodów"... Nie, ta gęś pojęcia nie ma o dziejach Prus... Zacząć od adresu, reszta sama... Mam. Z kraju... z krainy, gdzie uderza nieobecność gór, przesyłam Pani, Droga Hildo, wyrazy serdecznej sympatii". <br>Odetchnął. "To tak zawsze. Grunt to pierwsza widokówka. Do dziekana. "Wielce Szanowny Panie Profesorze, Pan Dziekan raczy przyjąć wyrazy głębokiego szacunku od podróżnego, co odkrył... co odkrył regał z foliałami na płask, geologicznie... i ludność..." Ludność? Ludności nie znam. Gerta za całą ludność. No i proboszcz. On nietutejszy. Nauczycielka też nie. Jej uśmiech... "i ludność, jakby nieświadomą swej pomorskości". Niezłe". Podpisując się, spojrzy na zegarek. "Już można