Typ tekstu: Książka
Autor: Marcinkiewicz Paweł
Tytuł: Świat dla opornych
Rok: 1997
z tobołkiem na plecach, cuchnąca moczem i tanim
winem, opowiadała mi o wojownikach Choctow, gdy częstowałem ją
papierosem.

Niech rozleje się morze krwi, abyśmy znów żyli.

"Oni tu są, nigdy nie opuścili swojej ziemi."

Ja tańczę, a'h'te, a'h'te, ja tańczę.

"Pewnego dnia wyjdą z ukrycia i zabiorą wam karty kredytowe,
radiotelefony, kluczyki do samochodów."

Ten taniec łamie kości, he-he, he-he, he-he.

"Poprowadzą nagich na rzeź do wielkiej, kamiennej doliny."

Ten taniec obdziera ze skóry, he-he, he-he, he-he.

"Słyszę odgłos ich kroków." - mówiła.

Ten taniec zabija, he-he, he-he, he-he.

"Zbliżają się, tańczą taniec
z tobołkiem na plecach, cuchnąca moczem i tanim<br>winem, opowiadała mi o wojownikach Choctow, gdy częstowałem ją<br>papierosem.<br><br>Niech rozleje się morze krwi, abyśmy znów żyli.<br><br>"Oni tu są, nigdy nie opuścili swojej ziemi."<br><br>Ja tańczę, &lt;orig&gt;a'h'te&lt;/&gt;, &lt;orig&gt;a'h'te&lt;/&gt;, ja tańczę.<br><br>"Pewnego dnia wyjdą z ukrycia i zabiorą wam karty kredytowe,<br>radiotelefony, kluczyki do samochodów."<br><br>Ten taniec łamie kości, he-he, he-he, he-he.<br><br>"Poprowadzą nagich na rzeź do wielkiej, kamiennej doliny."<br><br>Ten taniec obdziera ze skóry, he-he, he-he, he-he.<br><br>"Słyszę odgłos ich kroków." - mówiła.<br><br>Ten taniec zabija, he-he, he-he, he-he.<br><br>"Zbliżają się, tańczą taniec
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego