Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 35
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
przed kolonią były to luźne znajomości. Koleżeństwu sprzyja klimat poszanowania godności każdego z uczestników, bo jak zapewnia autorka programu półkolonii - Nie krytykujemy, nie oceniamy człowieka, oceniamy postępowanie. Staramy się być w bliskim kontakcie z dziećmi oraz dostrzegać ich pozytywne dokonania - nawet te małe... Chcemy być otwarci na ich problemy i radości. Akceptujemy dziecko z jego zaletami i wadami, w jego pełnym człowieczeństwie. Tomek, nastolatek, który nauczył się pływać i skakać do wody na główkę, stwierdza, że - Dobrze tu się przychodziło. Wychowawcy są w porządku, bo da się z nimi porozmawiać. Jedna z dziewcząt wspomina podsumowania dnia - Pani pytała, co było złe
przed kolonią były to luźne znajomości. Koleżeństwu sprzyja klimat poszanowania godności każdego z uczestników, bo jak zapewnia autorka programu półkolonii - Nie krytykujemy, nie oceniamy człowieka, oceniamy postępowanie. Staramy się być w bliskim kontakcie z dziećmi oraz dostrzegać ich pozytywne dokonania - nawet te małe... Chcemy być otwarci na ich problemy i radości. Akceptujemy dziecko z jego zaletami i wadami, w jego pełnym człowieczeństwie. Tomek, nastolatek, który nauczył się pływać i skakać do wody na główkę, stwierdza, że - Dobrze tu się przychodziło. Wychowawcy są w porządku, bo da się z nimi porozmawiać. Jedna z dziewcząt wspomina podsumowania dnia - Pani pytała, co było złe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego