choć był bardzo wątpliwy, wszyscy krzyknęli, że rzecz trzeba prawnie uregulować, bowiem akurat toczyła się dyskusja o lobbingu przy grach losowych. Minęły miesiące i nic się nie dzieje. Ustawy nie ma, nie ma nawet dyskusji. Sejm już pobiegł dalej, teraz będzie powoływał kolejne komisje śledcze i badał, jak powołano szefa rady nadzorczej Orlenu. Znów w pełnej zgodzie za jawnym badaniem spraw spółki, w której Skarb Państwa ma udziały mniejszościowe, opowiedziały się prawie wszystkie partie, nawet te, które jeszcze niedawno zdawały się szanować kodeks spółek (kto przeciw, znaczy że jest w służbie u Jana Kulczyka, wroga publicznego numer jeden).<br><br><tit>Chamstwo w cenie</><br><br>Dziś